29 listopada 2021

Citronex UKS rozbity w Krakowie

Coraz bledsze są nasze wspomnienia z października bieżącego roku, kiedy koszykarki Citronex UKS Basket Zgorzelec wygrywając trzy mecze pod rząd zapowiadały się na sensację sezonu. Od tamtej pory przegrały cztery mecze. Niedziela 28 listopada jest dniem, kiedy przegrały piąty mecz. To jedna z najbardziej bolesnych porażek. Wyjazdowe spotkanie z Wisłą CanPack Kraków przegrały aż 102:55. To boli.

O takich meczach zwykliśmy pisać, że były bez historii. Całe spotkanie odbywało się pod dyktando gospodyń. Tylko pierwsza kwarta trzema oczkami (23:20) pozwalała mieć nadzieję na widowisko, w którym spotkały się dwa równe zespoły. Wszystko runęło już w drugiej odsłonie, którą gospodynie wygrały różnicą 13 oczek (27:14). Przy zejściu na przerwę było zatem 36:44, co jeszcze nie przesądzało o końcowym wyniku. Historia zna takie przypadki, że Cytrynki wychodziły z podobnych opałów. Niestety spodziewana przemian nie nadeszła. Trzecią ćwiartkę Cytrynki przegrały dziewięcioma punktami a czwartej zostały wręcz wdeptane w parkiet z wynikiem 32:10. Widać było, że w ostatnich 10 minutach zupełnie się poddały. Nie osądzajmy jednak naszych dziewczyn zbyt surowo. Należy wziąć pod uwagę fakt, iż od półtora miesiąca drużynę prześladuje pech. Najpierw z gry wypadła Monika Paradowska i Paulina Żukowska. Obie doznały kontuzji podczas meczu z poznaniankami. Już to zmusiło trenera Piotra Pietryka do zmiany taktyki Powodem był brak zawodniczki, która miała odwagę uruchamiać szybkie ataki (mowa o M. Paradowskiej). Strata jednej ze środkowych była równie dotkliwym ciosem. Jedyną wysoką w zespole została Joanna Pawlukiewicz. Ostateczny cios zadały zespołowi choroby. Do Krakowa zespół pojechał bez Patrycji Lipniackiej i Justyny Fury. Na boisku nie pojawiła się też ani Wiktoria Kowalczuk, ani Monika Paradowska. Kapitan zespołu zabrała się do miasta Kraka chyba po to, aby podtrzymywać koleżanki na duchu. W domu musiał pozostać trener Piotr Pietryk a opiekę nad zespołem roztoczył jego zastępca Nikola Sarić. Z szacunkiem do składu drużyny to trzeba powiedzieć, że los wybił zespołowi najostrzejsze zęby tuż przed meczem. Porażka zepchnęła Citronex z 8 na 10 miejsce. Za tydzień zgorzelczanki podejmą na swoim parkiecie RMKS Xbest Rybnik. To zespół znajdujący się obecnie o jedno miejsce wyżej od zgorzelczanek. Czy własne boisko okaże się przyjazne dla gospodyń?

J.G.

Citronex UKS rozbity w Krakowie (gazetaregionalna.pl)

Live>>>

Strona główna

Mobile menu

2023/2024

Wspierają nas:  finansowo

    

medialnie

       Zgorzelec Info    

         Media Społecznościowe

FB